85. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej

Inscenizacja wkroczenia oddziału AK “podkowy” do Szczebrzeszyna. Fot. Tomasz Gaudnik/ Archiwum

W niedzielę (1 września) przypada 85. rocznica napaści Niemiec na Polskę i wybuchu drugiej wojny światowej.

1 września 1939 roku, lotnictwo niemieckie zbombardowało Wieluń, chwilę później w Gdańsku z pancernika Schleswig-Holstein zostało ostrzelane Westerplatte. Była to pierwsza bitwa II wojny światowej.

Do Szczebrzeszyna druga wojna światowa dotarła 6 września 1939 roku, wówczas niemieckie samoloty zrzuciły bomby na fabrykę kalafonii i terpentyny w Brodach Małych.

Wydarzenie to opisał dr Zygmunt Klukowski – kronikarz Zamojszczyzny i lekarz ze Szczebrzeszyna: „

-W środę miały miejsce częste naloty bombowców niemieckich. Wciąż wszyscy uciekali do rowów. Tego dnia rzucono pierwszą bombę na fabrykę Alwa w Brodach Małych pod Szczebrzeszynem – pisał.

Kolejne naloty Niemcy przeprowadzali 8 września, a 9 września „od rana bombardowano Szczebrzeszyn” – pisał Klukowski. Tego dnia na Szczebrzeszyn zrzucono ponad 20 bomb. Zygmunt Klukowski zanotował, że ”W czasie nalotów wszyscy w szpitalu siedzieli w piwnicy”. Jedna z bomb spadła na dom Żydów Warmanów, na Zatyłach, czyli dzisiejszej ul. Targowej. Inne spadły na most na rzece Wieprz,  gimnazjum, aptekę i szpital. Zginęło wówczas kilkunastu mieszkańców Szczebrzeszyna.

Niemcy zajęli Szczebrzeszyn 13 września 1939 roku. Czternaście dni później do Szczebrzeszyna wkroczyły wojska sowieckie i oddali władzę polskim i żydowskim komunistom. Po jedenastu dniach do miasta ponownie wkroczyły wojska niemieckie pozostając w Szczebrzeszynie do końca wojny.

Okupanci dokonali w Szczebrzeszynie potwornych zbrodni, pozbawiając życia wielu mieszkańców. Wojska niemieckie dokonywały licznych egzekucji m.in. na miejscowym kirkucie (cmentarzu żydowskim), gdzie grzebano rozstrzelanych w zbiorowych grobach.

Szczebrzeszyn został wyzwolony od Niemców 25 lipca 1944 roku. Obwieścił ten moment wjazd do Szczebrzeszyna oddziału partyzanckiego majora Tadeusza Kuncewicza ps. „Podkowa”.

CZYTAJ TAKŻE
REKLAMA