We wtorek (5 grudnia), ok godz. 10, wybuchł pożar w domu mieszkalnym przy ul. Zamkowej w Szczebrzeszynie.

Pierwsi na miejsce pożaru przyjechali strażacy z JRG w Szczebrzeszynie, którzy stwierdzili, że z pomieszczeń na parterze, z mieszkania na poddaszu oraz strychu wydobywał się dym.

-Właściciel budynku wskazał, że wewnątrz nikt nie przebywa. Mieszkańcy obiektu odłączyli prąd poprzez wykręcenie bezpieczników. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia podaniu prądu wody na pożar w pomieszczeniu na parterze. Dokonano przeszukania pozostałych pomieszczeń budynku pod kątem przebywania osób. Z mieszkania na poddaszu wyniesiono butlę na gaz propan – butan – relacjonuje bryg. Andrzej Szozda, rzecznik prasowy KM PSP w Zamościu.

Na miejsce pożaru przybyły kolejne jednostki strażackie OSP z Bodaczowa, Wielączy i Niedzielisk, które zajęły się dogaszaniem zarzewi ognia w mieszkaniu na poddaszu i na strychu.

W trakcie akcji gaszenia, na miejscu pojawili się pracownicy MOPSu, w celu zabezpieczenia warunków bytowych mieszkańcowi budynku.

W gaszeniu ognia, które trwały niespełna 2,5 godziny, wzięły udział trzy zastępy PSP z Zamościa i Szczebrzeszyna oraz OSP: Niedzieliska, Bodaczów i Wielącza.