W środę (18 stycznia) policja otrzymała zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego, którym okazał się 36–letni mieszkaniec gm. Sułów
Do zdarzenia doszło w środę, około godz. 17. w Szczebrzeszynie. 36–letni mieszkaniec gm. Sułów z prawie 2,5 promilami przyjechał zatankować swój pojazd.
Oficer dyżurny zamojskiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego. Na miejsce przyjechał patrol drogówki, który zatrzymał pijanego kierowcę.
-Jak się okazało, chwilę wcześniej 36-letni mieszkaniec gminy Sułów przyjechał na stację paliw zatankować samochód. Gdy odjeżdżał swoim pojazdem marki Opel Corsa został zatrzymany przez 26-letniego mieszkańca Szczebrzeszyna. Mężczyzna zabrał pijanemu kierowcy kluczyki od auta i zadzwonił na policję – informuje Dominika Przybylska z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policjanci ustalili, że pod koniec 2016 roku 36-latek stracił prawo jazdy również za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Zgodnie z kodeksem karnym jest to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
z mieszkańca wzięła przykład policja